Stale narastający ruch samochodowy sprawia, że warunki akustyczne w danym miejscu, dotychczas adekwatne do życia, mogą zamienić się w niemożliwe do wytrzymania. Pomocne mogą okazać się w takiej sytuacji ekrany akustyczne – oto w jaki sposób postarać się o to, by zostały zamontowane przez zarządcę drogi.
Jeśli uważamy, że w miejscu, w którym mieszkamy przekroczone są dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku (tzw. normy hałasu) [1] warto w pierwszym rzędzie sprawdzić, czy miejsce, w którym mieszkamy, objęte jest strategiczną mapą hałasu (tzw. mapą akustyczną). Mapy takie sporządzane są co 5 lat m.in. dla miast o liczbie mieszkańców większej niż 100 tysięcy oraz dla głównych dróg [2].
Mapę hałasu można znaleźć w następujący sposób:
1) w przypadku miast o liczbie mieszkańców większej niż 100 tysięcy – należy wpisać w wyszukiwarkę internetową nazwę miasta plus słowa „mapa hałasu”. Czasem mapy hałasu są implementowane do geoportali danych miast (należy wpisać w wyszukiwarkę nazwę miasta i słowo „geoportal”);
2) w przypadku głównych dróg – należy wejść na stronę internetową Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (https://www.gov.pl/web/gddkia/strategiczne-mapy-halasu-2022) i znaleźć interesującą nas mapę hałasu.
Dane na mapach, które są w omawianym przypadku najważniejsze to przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu drogowego wyrażonych wskaźnikami LDWN i LN. Mapa hałasu nie jest narzędziem pozwalającym zobaczyć, jakie konkretnie przekroczenia norm (według wskaźników LAeq D i LAeq N) występują w danym miejscu, jednak można dzięki niej zorientować się mniej więcej, jaki jest klimat akustyczny na terenach objętych zasięgiem mapy.
Osoby, które uważają, że są narażone na ponadnormatywny hałas drogowy (na co mogą wskazywać dane z mapy hałasu albo pomiary sporządzone na prywatne zlecenie [3]) powinny wystąpić do zarządcy drogi [4] z wnioskiem o wykonanie „oficjalnych” pomiarów akustycznych.
Jeśli ta ścieżka będzie nieskuteczna lub niemożliwa z powodów finansowych można zgłosić się z wnioskiem o interwencję do właściwego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (informacje dotyczące tego, jak to zrobić zamieszczane są na stronach internetowych WIOŚ). Wnioskodawca nie będzie ponosił kosztów takich pomiarów.
Jeśli z pomiarów będzie wynikało, że normy hałasu są przekroczone, to kolejnym krokiem powinno być wystąpienie do zarządcy drogi z wnioskiem o podjęcie czynności, które spowodują zmniejszenie poziomu hałasu co najmniej do dopuszczalnego, poprzez np. montaż odpowiednich ekranów akustycznych.
Jeżeli zarządca drogi stwierdzi, że nie podejmie takich czynności na przykład z powodu braku środków finansowych, obowiązującego programu ochrony środowiska przed hałasem, który nie przewiduje podjęcia takich czynności, czy braku decyzji „przymuszającej” do zapewnienia ochrony akustycznej, dysponujemy dwiema drogami.
Po pierwsze, można wystąpić z wnioskiem do właściwego organu ochrony środowiska [5], aby ten nałożył na zarządcę drogi obowiązek ograniczenia ponadnormatywnego oddziaływania na środowisko wynikającego z eksploatacji drogi (w trybie art. 362 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska). Niestety postępowanie w sprawie wydania wskazanej decyzji organ wszczyna z urzędu, w związku z czym nie jest obowiązany do uwzględnienia wniosku osoby zainteresowanej [6]. Ta droga nie będzie wymagała od osoby narażonej na hałas poniesienia jakichkolwiek kosztów.
Po drugie, można wystąpić z pozwem do sądu cywilnego o wykonanie czynności, które doprowadzą do obniżenia poziomu hałasu drogowego do obowiązujących norm [7]. Jest to droga czasochłonna i wymaga pomocy ze strony adwokata albo radcy prawnego. Osoby te będą wiedziały jak skonstruować pozew, by spełniał wymagania przewidziane przepisami Kodeksu postępowania cywilnego, a także jak sformułować żądanie i je uzasadnić. Należy też liczyć się z kosztami postępowania cywilnego, jednakże w przypadku wygranej koszty te poniesie ostatecznie druga strona.
Opisane wyżej kroki dotyczą zarówno obszarów miejskich, jak i wiejskich podlegających ochronie akustycznej zgodnie z rozporządzeniem w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku. Różnice będą uwidaczniać się tylko w zakresie zarządcy drogi i organu administracji właściwego do wydania decyzji w trybie art. 362 Prawa ochrony środowiska. Trzeba też pamiętać, że nie dla wszystkich hałaśliwych dróg sporządzane są strategiczne mapy hałasu. Jednakże brak takiej mapy nie wyłącza dochodzenia prawa do życia w odpowiednim klimacie akustycznym.
Przypisy
1. Dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku są określone w załączniku do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku (tekst jednolity Dz.U. z 2014 r. poz. 112, https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20140000112). W kontekście ustalania i kontroli warunków korzystania ze środowiska istotne są normy hałasu wyrażone wskaźnikami LAeq D (pora dnia – g. 6.00–22.00) i LAeq N (pora nocy – g. 22.00–6.00) (tabela 1 wspomnianego załącznika).
2. Główna droga to regionalna, krajowa albo międzynarodowa droga oznaczona przez Państwo Członkowskie UE, którą przejeżdża rocznie ponad trzy miliony pojazdów (art. 3 lit. n dyrektywy 2002/49/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 25 czerwca 2002 r. odnoszącej się do oceny i zarządzania poziomem hałasu w środowisku, http://publications.europa.eu/resource/cellar/b24a9f90-0520-11ec-b5d3-01aa75ed71a1.0002.02/DOC_1).
3. Należy pamiętać, że pomiary hałasu powinny być wykonane profesjonalnym sprzętem przez osobę, która specjalizuje się w świadczeniu takich usług.
4. Zarządcami dróg są dla dróg: 1) krajowych (autostrady i drogi ekspresowe, ale też inne ważniejsze drogi) – Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad; 2) wojewódzkich – zarząd województwa; 3) powiatowych – zarząd powiatu; 4) gminnych – wójt (burmistrz, prezydent miasta). W granicach miast na prawach powiatu (w uproszeniu – 66 największych miast w Polsce) zarządcą wszystkich dróg publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, jest prezydent miasta. Zarządcy wskazanych dróg (z wyjątkiem dróg krajowych) mogą wykonywać swoje obowiązki przy pomocy jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi (np. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie, Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi czy Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie). Jeżeli jednostka taka nie została utworzona, zadania zarządu drogi wykonuje zarządca.
5. Organem ochrony środowiska właściwym w tej sprawie jest starosta, jednakże w przypadku hałasu z autostrad i dróg ekspresowych, a także dróg innych niż autostrady i drogi ekspresowe, usytuowanych w miastach na prawach powiatu organem właściwym jest marszałek województwa.
6. Organ ma obowiązek wszcząć postępowanie wtedy, gdy hałas związany jest z eksploatacją nowo zbudowanej drogi i z wyników analizy porealizacyjnej lub monitoringu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko wynika konieczność podjęcia działań w celu dostosowania przedsięwzięcia do wymagań ochrony środowiska (art. 82 ust. 1c ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko).
7. Środki ochrony prawnej przysługujące osobom narażonym na ponadnormatywny hałas drogowy opisałem w artykule pt. „(Niewystarczające) środki ochrony prawnej przysługujące osobom narażonym na ponadnormatywny hałas drogowy” (https://journals.law.uj.edu.pl/TPP/article/view/934/539). Jest to publikacja, z którą powinna zapoznać się osoba udzielająca pomocy prawnej.
Czy możliwe jest ustawienie takich ekranów dookoła swojej posesji zamiast ogrodzenia? Chciałbym takie do niższej połowy zaciemnione, a od wyższej przeźroczyste żeby przechodziło światło na ogród. Mam ogromny hałas. Z jednej strony jest plac sklepu z materiałami typu kruszywo i inne, huk wysypywania tego na grunt jest niesamowity. Okna już wymieniliśmy, nie pomogło za bardzo. Dom się trzęsie w posadach gdy manewrują, wysypują, ładują. To dzieje się często. Przywóz towaru, ładowanie na pojazdy klientów kupujących grys, żwiry, korę kamienną. Z dwóch stron domu jest droga, podporządkowana schodzi się z główniejszą. Z powodu dojazdu do składu materiałów huk pojazdów transportowych do kruszyw jest stale, wcześniej nie było, ruch był nieduży, nikt tu nie miał po co dojeżdżać. Od pozostałej strony czwartej jest sąsiad zagłuszający huk kruszyw głośną muzyką. Pracuje “zdalnie” w takim znaczeniu, że ma wytwórstwo nieuciążliwe z punktu widzenia hałasu, prowadzi drobne usługi naprawcze urządzeń AGD w swoim garażu, mówię to pod tym kątem, że on nie wychodzi nigdy do pracy, tylko jest cały dzień obecny i puszcza muzykę z okrzykami w treści, dla nas nie jest ona przyjemna. On mówi, że nie może się skupić przez hałas na placu kruszyw i musi to puszczać, wcześniej nie puszczał, ewentualnie czasem cicho radio szło podczas jego pracy, nieuciążliwie. Kruszywa pojawiły się w czasie pandemii 2020 rok. Rozumiem, że to nie może być ciszej, taka działalność. Dlatego chcę mieć ekrany tylko gdzie to można kupić i czy to wolno zamontować na posesji prywatnej? Czy to zadziała? Proszę w miarę możliwości o poradę?
P.Jazku!
Co widnieje w Planie Zagospodarowania Przestrzennego? Czy to są tereny mieszkalno-usługowe, mieszkalne (czy przemysłowe nie pytam, bo nie stałby tam Pański dom). Z opisu wynika, że mogą tutaj być nie tylko emisje dźwięku drogą powietrzną, ale również drgania przenoszone przez grunt – tutaj ekran dużo nie pomoże. Jeśli dobrze rozumiem, to chciałby Pan sam zakupić ekrany – dlaczego? Przecież to nie Pan prowadzi uciążliwą działalność….Koszt ekranów to bardzo poważny wydatek i może po prostu być nieopłacalny. Niech Pan przeczyta to opracowanie: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://bibliotekanauki.pl/articles/112610.pdf&ved=2ahUKEwi-7bqNvf6GAxUSBxAIHdLlCx4QFnoECDIQAQ&usg=AOvVaw29xtDqESrLiObFCUcKZDLW
Uważam, że do zaniechania immisji powinien zostać zobowiązany ten kto owe oddziaływania powoduje.
Pozdrawiam cicho.
Panie Jazku
Taka inwestycja byłaby bardzo kosztowna. Ekrany byłyby wtedy ogrodzeniem, w związku z czym ich wybudowanie wymagałoby zgłoszenia robót budowlanych (żeby miały sens, to musiałyby mieć powyżej 2,2 m).
Proszę zgłosić się do właściwego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z prośbą o wykonanie pomiarów hałasu. W razie stwierdzenie przekroczeń norm powinna być wydana decyzja o dopuszczalnym poziomie hałasu. Od tego bym zaczął. Prozę zapoznać się też z moim artykułem: https://ejournals.eu/pliki_artykulu_czasopisma/pelny_tekst/018e9e3e-e696-706d-91e8-b2039e81cc7c/pobierz.
Panie szanowny, ja w żadne urzędy nie wierzę, za długo na tym świecie żyję. Zanim oni mi coś pomogą, a nie wierzę, że pomogą, to mnie już na tym świecie w ogóle może nie być, tak to trwa. Czytałem tego pana z myjnią historię, tu opisaną, na Podhalu walczącego przez urzędy opędzające się od niego. Nic to mnie nie zdziwiło, wszystko tak dokładnie, jak bym się spodziewał. Co ja się będę z urzędami naciągał, grzywnę mu nałożą złoty dwadzieścia dziennie, komedia nie życie, ten kraj. Chcę ekrany kupić i wstawić, cena mi obojętna, tylko nie chcę na darmo brać się za to, duży wysiłek takie przecięwzięcie, a jakby miało nic nie dać. Tu powyżej mi pan Tomasz napisał, że może być nieopłacalne czyli nie działające, poczytałem tam w tym linku. Taką mam obawę. W firmie produkującej to zawsze powiedzą, że zadziała, bo chcą sprzedać, toteż tu pytam szukam porady niezależenie abym się nie wkopał w coś, co nic mi nie da, tylko jak nie to, to co? Dzisiaj o 4:30 zaczęli walić tym kruszywem, musiałem brać na uspokojenie, bo mi tak ciśnienie skoczyło.
Jeśli nie chce Pan skorzystać z pomocy organów ochrony środowiska, to trzeba się wyprowadzić. Ekrany nic nie pomogą na wibracje. Z punktu widzenia akustyki, to pewnie ekrany po 4-5 m na granicy coś dadzą, ale to są ogromne koszty.
Może człowiekowi w kieszeń nie zaglądajmy. Jak go stać, to niech montuje. Coś mu to poprawi. Na ideał nie ma co liczyć, ale jakaś ulga będzie.
Dzień dobry,
szukam sposobu na trąbienie pociągu.
Wprowadziłem się do nowo wybudowanego budynku we Wrocławiu, ul. Junacka 2ab.
Budynek został wybudowany przy torach kolejowych, gdzie średnio co 15 minut przejeżdża pociąg. W pobliżu jest przejazd drogowy co powoduje trąbienie idealnie w miejscu gdzie znajduje się budynek. Licząc od godziny 6 rano do północy daje nam wynik 72 razy. Trąbienie pociągu bardzo mocno uprzykrza życie, małe dzieci bardzo mocno się tego boją. Czasem jest to jeden sygnał a bardzo często kilka albo w sytuacji uszkodzonych rogatek kilkanaście. W nocy również pociągi trąbią co powoduje obudzenie dziecka i nie przespaną noc. Gdzie mogę zgłosić problem ? albo może jest jakiś sposób na to bez wyprowadzki?
Jak pan z tym pójdzie gdzieś to wszędzie powiedzą czy pan nie widział torowiska jak kupował mieszkanie w tym bloku. Nie wiem czy to się będzie dało jakoś z tym powalczyć. Uważam, że na deweloperach powinien być obowiązek informowania o takim defekcie na piśmie w ofercie i przy podpisaniu umowy, skoro juz pobudował przy hałaśliwym otoczeniu i dostał na to zgodę. Ale jak? Dziwne. Na paczkach z papierosami zobowiązani są producenci pisać czym to grozi, z hałasem też tak uważam powinno być.