W minionych stuleciach cisza i milczenie stanowiły ważną część życia. Nasi przodkowie, pomimo, że nie dysponowali tak szczegółowymi badaniami naukowymi, jak my dziś, doskonale wiedzieli o tym, że są one istotne po to by móc myśleć i rozwijać się duchowo, odpoczywać, doświadczać harmonii ze światem i samym sobą.
Pomimo całej tej wiedzy, jakimś cudem, stworzyliśmy sobie nowoczesność tak niekorzystną pod względem akustycznym (i nie tylko), że aż trudno w to uwierzyć.
Nasi przodkowie uznaliby, że w takim hałasie, jaki mamy na świecie dziś, po prostu nie da się żyć. Wniosek ten narzuca się w oczywisty sposób podczas lektury książki “Historia ciszy i milczenia” Alaina Corbina, z której pochodzi fragment na zdjęciu.